Cześć, jestem Miika. Pracuję w branży funduszy inwestycyjnych od ponad 10 lat. Podczas rozwijania kariery, moje życie zawodowe było bardzo gorączkowe już od czasu ukończenia studiów i zdecydowanie nie było bezstresowe. Ogólnie rzecz biorąc, jestem w stanie całkiem dobrze poradzić sobie ze wszystkimi okolicznościami, ale gdy presja i obowiązki są duże, czasami trudno jest wyłączyć się z trybu pracy, szczególnie w nocy.
Tak było, dopóki nie usłyszałem po raz pierwszy o CBD. Skarżyłem się przyjaciołom, że czasami w nocy moja głowa jest tak pełna myśli i pomysłów, że zasypianie jest wyzwaniem. Nie jestem wielkim fanem tabletek nasennych, ponieważ nadal czujesz ich efekty o poranku, więc zastanawiałem się, czy jest jakaś lepsza alternatywa. Mój przyjaciel zapytał, czy kiedykolwiek próbowałem CBD, z którym miał pozytywne doświadczenia.
Poszukałem trochę informacji on-line. Mieszkam w Finlandii, gdzie nowości nie są mile widziane. Artykuły władz były głównie negatywne, a nawet straszące, więc na początku postanowiłem nie próbować. Ale po pewnym czasie przeniosłem się do Estonii i ta sama kombinacja liter CBD zaczęła pojawiać się częściej, więc postanowiłem w końcu spróbować. I od tamtej pory na pewno nie wrócę do sytuacji z przeszłości.
Minął już ponad rok, odkąd po raz pierwszy spróbowałem CBD. Czasami używam go wiele nocy z rzędu, czasami mogą mijać dni, a nawet tygodnie, w których w ogóle go nie potrzebuję. Oprócz łagodnej ulgi w stanach niepokoju, uważam, że jest skuteczny po nocnych treningach na siłowni. Intensywny trening powoduje zaburzenia snu u wielu osób, u mnie też, ale po zażyciu CBD przed snem nie doświadczyłem już tych problemów. Zauważyłem również, że wpływ jest w sumie najlepszy przy rzadkim użytkowaniu. Wydaje się prawie tak samo skuteczny jak tabletki nasenne. Ale ogromna różnica w porównaniu z tabletkami polega na tym, że rano jestem w pełni obudzony i sprawny, gdy tylko otwieram oczy.
Osobiście nie doświadczyłem żadnej zwiększonej tolerancji ani innych skutków ubocznych, może z wyjątkiem nieco większego apetytu, który również może być tylko zbiegiem okoliczności. Tak więc, nawet jeśli jest to tylko olejek, to naprawdę miał pozytywny wpływ na moje życie i samopoczucie!