Wiadomo - masz dwadzieścia kilka lat, lejesz do gardła rozmaite rzeczy. Mieszasz piwo z wódką, wódkę z winem, wino z piwem, piwo z ginem, gin z tonikiem, tonik z rumem itd, a następnego dnia i tak czujesz się rześko jak młody bóg. albo bogini. Cóż, pierwszy dzień po moich 30 urodzinach już tak niestety nie wyglądał. Teraz na kacu dostaję bólu głowy, drżą mi ręce, podczas kaca mogą dręczyć mnie pytania egzystencjalne w stylu „czy jestem w ogóle coś wart?”.
Uwaga- absolutnie nie próbuję tu promować nadmiernego picia; alkohol jest niezdrowy i to jest fakt. Ale jako artysta od czasu do czasu gram koncerty, a bycie w tym samym nastroju i klimacie, co publiczność jest ważne. Z tym, że ostatnio nawet kilka piw w towarzystwie sprawia, że boli mnie głowa, a moje samopoczucie następnego dnia zwykle wymaga wspomagania. Niektórzy ludzie skłaniają się ku środkom przeciwbólowym, inni ku witaminom, niektórzy wolą zimny prysznic lub wszystkie powyższe - w zasadzie każdy ma własne lekarstwo na kaca. Nawet jeśli zrobisz to wszystko, ogólne samopoczucie nadal wymaga pewnej poprawy i złagodzenia cierpień.
Kiedy jeden z moich dobrych przyjaciół powiedział mi, żebym spróbował CBD jako lekarstwa na kaca, na początku byłem trochę niezdecydowany. Nie próbowałem tego wcześniej i właściwie nie znalazłem odpowiedniego źródła w tamtych czasach (tak 4-5 lat temu). Szybkie guglowanie wskazało mi kilka lokalnych sklepów ekologicznych, które sprzedawały jakieś olejki. Nie pamiętam, która to była marka, ale wziąłem olejek, wypiłem kilka kropli i czekałem, aż wydarzy się cud.
Nie było cudu, nie otworzyły się ogrody Edenu i żadne jednorożce nie przemknęły mi przez drogę. Na pewno wciąż miałem kaca. Jednak po kilku minutach tego eksperymentu poczułem w sobie pewną lekkość. Zacząłem eksperymentować z większymi dawkami i w końcu znalazłem swój idealny punkt. To nie wyleczyło mojego kaca, ale zmniejszyło chwiejność i pomogło mi wrócić do mojego normalnego „ja”. To było dla mnie wiekopomne odkrycie - CBD faktycznie znacznie, znacznie redukuje mojego kaca.
Przez kilka lat eksperymentowania na sobie z olejkami CBD znalazłem mnóstwo różnych okazji, aby z niego korzystać: stresujące okresy w pracy, bardzo istotne decyzje biznesowe, kac, a nawet generalna potrzeba skupienia w pracy. To tylko kilka, które mogę wymienić w tym szybkim poście na blogu. Teraz fakt, że jestem współwłaścicielem Organia CBD daje mi dostęp do eksperymentowania i tworzenia mieszanek, które odpowiadają moim potrzebom i mam nadzieję, że naszymi produktami będę również mógł pomóc innym.